Serwis poświęcony elitom politycznym w Polsce po 1989 roku (Okrągły Stół)
Klątwa – reżyseria Oliver Frljić

W 2017 r. (premiera 18 lutego) wystawił kolejną antychrześcijańską i anty­pol­ską tzw .sztukę – „Klątwa” (kicz dramatu Stanisława Wyspiańskiego) w Teatrze Powszechnym w Warszawie.

Klątwa


reżyseria Oliver Frljić
premiera - 18 lutego 2017
czas trwania - 80 min. (bez przerwy)
scena - Scena Duża

patronat medialny

Spektakl przeznaczony tylko dla widzów dorosłych.
Zawiera sceny odnoszące się do zachowań seksualnych i przemocy, a także tematyki religijnej, które pomimo ich satyrycznego charakteru mogą być uznane za kontrowersyjne.

Wszelkie sceny przedstawione w spektaklu są odzwierciedleniem wy­łą­cz­nie wizji artystycznej.
W spektaklu wykorzystywane są głośna muzyka i efekt stroboskopowy (świa­tło pulsujące z dużą częstotliwością).
Osoby wrażliwe na ten rodzaj oświetlenia prosimy o zachowanie szcze­gól­nej ostrożności.

OBSADA

Karolina Adamczyk
Klara Bielawka
Maja Robaszkiewicz
Barbara Wysocka
Julia Wyszyńska
Jacek Beler
Arkadiusz Brykalski
Michał Czachor


TWÓRCY

reżyseria - Oliver Frljić - http://yelita.pl/artykuly/art/frljic

dramaturgia - Agnieszka Jakimiak, Joanna Wichowska, Goran Injac
kostiumy - Sandra Dekanićp
reżyseria światła - Jacqueline Sobiszewski
współpraca scenograficzna- Małgorzata Dzik
asystenci reżysera - Mateusz Atman, Jakub Skrzywanek
inspicjent - Kuba Olszak


Spektakl sex orgy!

Frljić w swym „spektaklu” wyśmiewa Boga, i Jego ziemskich urzę­d­ni­ków. W sposób wyjątkowo obsceniczny kpi z kultu, jakim otoczona jest w Polsce od lat postać Jana Pawła II , dlatego chce za to ukarac Polaków.

Jeden z takich pomników staje się na scenie Powszechnego obiektem szczególnie prostackiej „adoracji”. Figura Papieża pojawia się ze ster­czą­cym fallusem i oto jesteśmy świadkami sceny fellatio wykonanego przez jedną z aktorek. Jednocześnie słyszymy autentyczny głos Karola Wojtyły i jego piękne kazanie o miłości.

Frljić – świadomy, gdzie robi ten spektakl – przekracza kilkakrotnie granicę dobrego smaku, choćby w przypadku sceny, kiedy jeden z bohaterów pod­cie­ra się papieską flagą.

Tego typu artystyczne rozwiązania – co było do przewidzenia – wywołają skrajnie negatywne reakcje większości widzów.

Bezmyślna dewocja – pokazana jest w scenie, w której aktorzy po każdym wyklepanym pacierzu pobierają z pudełka kolejny krzyżyk. Potem zaś skła­da­ją z nich karabiny mające służyć do walki z przeciwnikami ideologicznymi głównie islamem.

Cały spektakl pomyślany jest jako rodzaj gry z publicznością. Mocne wra­że­nie robi scena, w której każdy aktor – przedstawiając się z imienia i naz­wi­ska – opowiada o tym, jak w dzieciństwie był ofiarą molestowania przez księży. Albo kiedy tzw aktorka Karolina Adamczyk wali się po brzuchu, mówiąc że jest w drugim miesiącu ciąży – i choć nie ma zagrożenia dla jej płodu, zdecyduje się na aborcję w Holandii, bo to ona jako kobieta ma prawo decydować o sobie, a nie żaden lekarz czy ksiądz.

Tych szokujących scen jest oczywiście więcej. Największą jest „nawoływanie do zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego bo... jest ka­to­li­kiem!

Frljić z lubością drwi z postaci, jakie pojawiają się w polskich mediach. Jacek Beler gra księdzanarodowca, którego pies wywąchuje ukrytych wśród widzów muzułmanów. Członek (!) zespołu Teatru Powszechnego Michał Czachor spółkuje z fotografią reżysera.

Ostatnia scena to ścinanie krzyża, analogia do niszczenia chrze­ści­ja­ń­stwa w Polsce przez UE.

Frljić jest zadowolony bo wywołał skandal i napluł Polakom w twarz no i najważniejsze – sporo na tym zarobił bo jego spektakl był dotowany z budżetu państwa!

Teatr Powszechny otrzymuje dotacje budżetowe w wysokości 8 mln zł.

Spektakl wywołał ogromną wrzawę i protesty, wkroczyła też prokuratura!

Rzecznik Episkopatu Polski – wysuwając liczne zastrzeżenie pod adresem spektaklu – zaapelował,

aby odpowiedzią na przedstawienie, które, jak zaznaczył, wypacza pojęcie sztuki i piękna, była modlitwa wynagradzająca za bluźnierstwo oraz pro­mo­cja wartości, m.in. w środkach społecznego przekazu, w myśl słów: „Zło dobrem zwyciężaj!”.

Skandal związany z tzw.sztuką "Klątwa" Olivera Frljicia wybuchł zaraz po premierze. Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu, a przedstawiciele środowisk narodowych protestują przeciwko spektaklowi, który ich zda­niem obraża wartości chrześcijańskie i polskie tradycje. Głos zabrał rów­nież przedstawiciel Kościoła. Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel- Andrianik napisał na Twitterze: "Nie możemy przyzwolić na obrażanie św. Jana Pawła II, Watykanu i wartości".

Oliver Frljić złożył w odwecie donos na Polskę do przewodniczącego Komisji Europejskiej. W liście skierowanym do Jeana-Claude'a Jun­cke­ra (ludowego komisarza UE, polonofoba) pisze o "kampanii medialnej Telewizji Polskiej, która rozpoczęła zbiorową histerię.

W mniemaniu reżysera jest to "wyraźne łamanie praw człowieka i atak na wolność słowa". Uważa on, że polskie instytucje nie zareagowały od­po­wie­d­nio, dlatego zdecydował się zwrócić o pomoc do Komisji Europejskiej.

"Jeśli polskie instytucje oraz politycy nie są w stanie bronić podstawowych praw człowieka i wolności słowa, niezbędne jest dla nas, aby usłyszeć głos reprezentantów Unii Europejskiej. Brak tego głosu zostanie zin­ter­pre­to­wa­ny jako akceptacja sytuacji i wsparcie tych, którzy zainicjowali i prze­wod­ni­czą haniebnej kampanii przeciwko aktorom, autorom i realizatorom spektaklu" – czytamy w liście.

Oliver Frljić jak rasowy konfident wysmarował więc fałszywy donos na Polskę do UE z błaganiem o pomoc w niszczeniu Polski narodowej i ka­tolickiej.