ps. Garda (ur. 7 lutego 1912 w Urdominie w powiecie kalwaryjskim, zamordowany 10 października 1953 w więzieniu mokotowskim w Warszawie) – żołnierz Armii Krajowej, cichociemny, dowódca baonu w powstaniu warszawskim, major Wojska Polskiego. Wielki Polak i patriota.
Syn Witolda (muzykologa) i Haliny z Kryńskich (dyrektor "Wszechnicy Muzycznej"). Wiosną 1918 r po przeprowadzce rodziny do Warszawy uczęszczał do Gimnazjum im Władysława IV, a następnie do gimnazjum w Kutnie. Działał także w Związku Harcerstwa Polskiego. Ukończył we Lwowie 1. Korpus Kadetów im. Marszałka Piłsudskiego i w Grudziądzu Szkołę Podchorążych Kawalerii. Także w Grudziądzu pisał wiersze i był wydawcą pisma "Tętent".
W 1939 dowódca plutonu łączności w 1 Pułku Ułanów Krechowieckich im. Bolesława Mościckiego walczącego w składzie Suwalskiej Brygady Kawalerii. Po ciężkich walkach pod Olszewem jego pluton przebił się do Wołkowyska, gdzie wszedł w skład 11 szwadronu tego pułku. Po napaści sowieckiej na Polskę 17 września walczył przeciwko Armii Czerwonej pod Grodnem i przebił się następnie na Litwę. Internowany w obozie w Rakiszkach skąd 27.11.1939 udało mu się zbiec wraz z dowódcą 11. szwadronu rtm. Wincentym Chrąszczewskim i przedostać do Wilna, gdzie nawiązał kontakty konspiracyjne z ZWZ. W lutym 1940 wysłany jako łącznik do Warszawy jednak pochwycony przez Rosjan na granicy w okolicach Oszmiany i wywieziony do obozu pracy w Kargopolu w rejonie Archangielska. Po amnestii w 1941 r. znalazł się od listopada w szwadronie przybocznym gen. Władysława Andersa Armii Polskiej w ZSRR.
Po dotarciu z gen. Władysławem Andersem przez Bagdad, Suez, Durban, Rio de Janeiro i Nowy Jork do Wielkiej Brytanii przeszkolony w zakresie dywersji i odbioru zrzutów oraz zaprzysiężony we wrześniu 1943 r. W nocy z 16-tego na 17-tego 1944 zrzucony na spadochronie wraz z trzema cichociemnymi do stolicy na placówkę odbiorczą o kryptonimie „Przycisk” w okolicach Żyrardowa z przydziałem do Komendy Głównej Armii Krajowej, podjął zadania jako oficer operacyjny "Komórki Zrzutów", a następnie w 1. Oddziale, gdzie awansował do stopnia rotmistrza.
W powstaniu warszawskim walczył na Mokotowie pod pseudonimem "Garda" jako zastępca dowódcy II baonu powstałego jako batalion ochrony sztabu Zgrupowania "Baszta", następnie jako dowódca baonu "Ryś" i zastępca dowódcy połączonych baonów "Oaza-Ryś" płk. Remigiusza Grocholskiego "Waligóry", gdzie został ranny. Następnie walczył w Śródmieściu jako zastępca dowódcy zgrupowania "Mokotów". Od października 1944 r w Kwaterze Głównej Armii Krajowej . Po upadku powstania brał w Częstochowie udział w organizowaniu się konspiracji, awansowany do stopnia majora i wyznaczony do pracy w Komórce Przerzutów Powietrznych. W grudniu 1944 aresztowany w Częstochowie przez Niemców i wywieziony do obozu Gross-Rosen. Następnie więziony także w obozie Dora.
W 1945 w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. W Londynie pracował także w zarządzie Stowarzyszenia Polskich Kombatantów, był wiceprezesem oddziału na Wielką Brytanię. Po wygasaniu poparcia dla sprawy polskiej u niedawnych aliantów planował emigrację do Maroka. Za namową ministra spraw wewnętrznych rządu RP na uchodźstwie gen. Romana Odzieżyńskiego powrócił z jego rozkazami 29.7.1949 do kraju.
13.08.1951 r. aresztowany w Krakowie przez UB i skazany 30.04.1953 przez komunistyczny Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie pod przewodnictwem ppłk. Mieczysława Widaja pod zarzutem szpiegostwa na karę śmierci, utratę praw publicznych i utratę mienia. Dowodów na działalność szpiegowską nie przedstawiono z powodu ich braków. 31.08.1953 komunistyczny Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał karę śmierci, a 06.08.1953 komunistyczna Rada Państwa PRL nie skorzystała z prawa łaski. Andrzej Rudolf Czaykowski w śledztwie milczał.
10 października 1953 rozstrzelano go w więzieniu mokotowskim w Warszawie. W egzekucji uczestniczył osobiście, członek składu sędziowskiego por. Stefan Michnik (brat Adama Michnika, naczelnego Gazety Wyborczej).
Miejsce pochówku jest nieznane, prawdopodobnie Służew. Grób symboliczny znajduje się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie w Kwaterze "Na Łączce".
Odznaczony: Krzyż em Srebrny m Orderu Wojennego Virtuti Militari
Stalinowski sędzia: nic mi nie grozi, jestem Szwedem!
Historia 1 Pułk Ułanów Krechowieckich im. Płk. Bolesława Mościckiego
Andrzej Czaykowski "ABECADŁO"
Ucz się, synku, abecadła,
w nim się mądrość życia kryje,
którą trzeba zapamiętać,
bo nią tylko Polak żyje.
Więc ta pierwsza - to litera
"A" - jak Amor, miłość znaczy.
To twój kompas w domu, w świecie,
czy w radości, czy w rozpaczy.
"B" - jak ból, nie będę kryła,
że nie minie cię w twym życiu -
ściśnij zęby, twardnij w sercu -
gdy nie ścierpisz, płacz w ukryciu.
"C" - jak cnoty. Są to perły
z bólu zwykły się wywodzić,
w życiu często fałszowane,
lecz prawdziwe - warto łowić.
Potem innych liter szereg,
każda zgrabną, każda nową,
wreszcie chyba najpiękniejsza
"M" - jak Matka - wielkie słowo.
Dalej innych znowu kilka,
a ta "P" - to Polska właśnie
kraj rodzinny, ludzie, mowa i Duch -
płomień, co nie gaśnie...
"W" - to wiara, trzeba wierzyć -
rozum często nas zawodzi,
wiara wzmacnia, wiara wiedzie,
w chłodzie grzeje, w ogniu chłodzi.
A na końcu "Z" - Zwycięstwo!
Nie zginęła choć upadła...
Zapamiętaj to, jak pacierz...
Uczy się, synku, abecadła...